Rąk do pracy jak na lekarstwo. Czy nadejdzie taki moment, że robot zastąpi człowieka?

Automatyzacja zbliża się do nas wielkimi krokami. Nadchodzi to czego obawialiśmy się od dawna. Mechanizacja niektórych zawodów może wywrócić cały rynek pracy do góry nogami. Jak spekulują media, wykonawców aż 40% zawodów mogą na przestrzeni najbliższych 25 lat zastąpić maszyny. Dochodzimy do momentu, gdzie nikt nie jest niezastąpiony. Obecność robotów przełoży się także na sam charakter pracy, który poniekąd się zmieni. Pojawia się więc pytanie, jak dostosować się do zmieniającej się rzeczywistości i nie dać wygryźć się robotom?

Umowa o pracę – przydatna czy też nie?

Rynek pracy cały czas się zmienia i nie da się temu zaprzeczyć. Jak się jednak okazuje, tempo tych zmian może znacznie przyspieszyć. Domniemywa się, że całkowicie zrezygnuje się ze standardowych etatów i umów o pracę. Sam charakter pracy również się zmieni. Nasze działania będą bardziej przypominać realizowanie projektów, którymi będziemy dzielić się na platformach crowdworkingowych. Jedni obawiają się tego momentu, że braknie dla nich miejsca do pracy, kiedy inni z utęsknieniem czekają, by automatyzacja sprawiła, że znaczną mieć dużo więcej czasu wolnego niż dotychczas.

Które zawody umrą śmiercią naturalną?

Wszechobecna automatyzacja nie obejdzie się bez echa. Nie trudno się domyślić, że niektóre zawody odejdą do lamusa. Najbardziej zagrożone są te, do których wykonywania nie potrzeba dużej kreatywności i wysokich kwalifikacji czy nawet myślenia, wystarczy jedynie wciąż powtarzać te same czynności. Mowa tu nie tylko o fabrykach, ale też biurach czy zakładach trudniących się działaniami z zakresu logistyki i transportu. Ogromne zmiany mogą zajść także w handlu, zresztą nietrudno je zauważyć na co dzień, gdyż mają miejsce na naszych oczach. Już teraz w sklepach widzimy kasy samoobsługowe, które w prosty sposób zastępują rolę człowieka. Są też markety, gdzie całkowicie zrezygnowano z tradycyjnych kas, pozbawiając tym samym pracy wielu ludzi. Możliwość zarobku mogą też stracić sprzedawcy telefoniczni, gdyż handel przenosi się do internetu. Nie trudno znaleźć też inne zawody, które bezpośrednio dotknie automatyzacja. Wśród nich znajdzie się urzędnik, agent ubezpieczeniowy, księgowy, bibliotekarz czy nawet recepcjonista, czyli profesje, które wydawałyby się być nie do ruszenia.